niedziela, 24 kwietnia 2011

Pasja w wydaniu Blu-ray


Raz na jakiś czas zdarza mi się kupić film na nośniku Blu-ray. Wydania te często, a w zasadzie zawsze (przynajmniej do tej pory nie zdarzyło mi się inaczej) zawierają obszerne materiały dodatkowe. Co prawda nie jestem fanem materiałów z kategorii Making the movie i preferuję tylko i wyłącznie płytę z efektem końcowym twórców, to przyjrzę się bliżej poszczególnym wydaniom filmów na Blu-ray. Jako pierwsze pod lupę trafia dzieło Mela Gibsona „Pasja”.
Analizowany film jest wydaniem brytyjskim (posiada tylko i wyłącznie napisy w języku angielskim!) i nosi miano Definitive Edition, w którego skład wchodzą dwie płyty (BD+DVD). Szczerze powiedziawszy nie podoba mi się mieszanie nośników BD i DVD, bo przecież z założenia BD jest następcą tego drugiego i kupując odtwarzacz Blu-ray zamierzam oglądać wszystko właśnie w tej technologi.

sobota, 23 kwietnia 2011

Święta w telewizji - czyżby znowu zjawisko déjà vu?


W związku ze zbliżającymi się świętami Wielkiej Nocy postanowiłem przyjrzeć się świątecznemu repertuarowi niekodowanych telewizji w Polsce.
W Wielki Piątek, Telewizja Polska postanowiła tradycyjnie wyemitować „Pasję”, jednak tym razem nie tą znaną wszystkim, wyreżyserowaną przez Mela Gibsona, ale przez Michaela Offera. Druga część filmu zostanie wyemitowana w sobotę. W wieczornym repertuarze mieliśmy możliwość obejrzeć fantastyczny film Johna Sturgesa „The Great Escape” ze Stevem McQueenem w roli głównej. Nasuwa mi się tylko jedno pytanie: dlaczego tak późno (22:50)? Natomiast na TVP2 w tym samym czasie puszczono „Billy Elliot'a”.

środa, 13 kwietnia 2011

Oddają się swojej profesji bez reszty...

Aktorów filmowych można by podzielić na dwie grupy. Pierwsza to Ci, którzy przychodzą na plan i grają swoje, bez większego zagłębiania się w rolę. Drudzy natomiast, oddają się swojej profesji bez reszty, jednym słowem są w stanie dla roli zrobić wszystko. To wyznawcy słynnej metody opracowanej przez Stanisławskiego, stosowanej w Actor's Studio. Aktor całkowicie utożsamia się z graną postacią, korzystając z własnych przeżyć i emocji, by odtworzyć psychologiczny i emocjonalny rozwój swojego bohatera. Poniżej lista największych filmowych freaków:

piątek, 8 kwietnia 2011

Kolejna, spóźniona premiera ważnego dla Polski filmu

Już dziś rozpoczyna się Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Off Plus Camera w Krakowie, którego gościem będzie sam Peter Weir. To właśnie w jego towarzystwie, Prezydent RP Bronisław Komorowski, na specjalnym pokazie obejrzy w sobotę najnowszy film australijskiego reżysera. Premiera polska odbędzie się natomiast dziś.
Film opowiada o grupie więźniów, którzy podejmują się ucieczki z sowieckiego gułagu w roku 1940. Droga, która wiedzie od Syberii, przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje aż do Indii ma 4000 mil. W rolach głównych zobaczymy Colina Farerella, doskonale kreującego postać rosyjskiego bandziora, oraz fantastycznego Eda Harrisa, grającego tajemniczego Amerykanina, Mr. Smitha.

Film a edukacja - O sensowności nauczania języków obcych na przykładzie "Bienvenue chez les ch'tis"

Często mając ochotę obejrzeć jakiś film, okazywało się, iż nie powstały do niego jeszcze napisy w języku polskim. Ogarniało mnie wtedy zrezygnowanie, gdyż czułem się niewolnikiem polskich literek. Liczba amerykańskich produkcji, pojawiających się na rynku jest tak duża, iż nauka języka angielskiego wydaje się być oczywista, dlatego też pominę tą kwestię w poniższych rozważaniach. Jako przykład do refleksji, wybrałem francuską produkcję „Bienvenue chez les Ch'tis”, aby pokazać, iż nie na nauce języka angielskiego sprawa się kończy. Poza aspektem czysto językowym, chciałbym zwrócić uwagę także na rolę filmu w przekazie kulturowym.

czwartek, 7 kwietnia 2011

O bezsensowności kręcenia kolejnej części Terminatora

Chyba nie ma osoby nie znającej Arnolda Schwarzeneggera, amerykańskiego kulturysty, aktora oraz polityka austriackiego pochodzenia. Po wielu spekulacjach dotyczących pierwszego projektu, w jakim wystąpi ex-gubernator Kalifornii po powrocie do kariery aktora, Arnie przyznał, iż już na początku nowego tysiąclecia zrodził się pomysł nakręcenia „True Lies 2”. Fani Schwarzeneggera koniecznie chcieliby jednak zobaczyć go w kolejnej części „Terminatora”. Dla samego zainteresowanego jest obojętne, czy zagra znowu cyborga, czy agenta. Ważne jest, aby za projekt zabrał się sam James Cameron, twórca zarówno pierwszych dwóch części „Terminatora”, jak i „Prawdziwych Kłamstw”.

środa, 6 kwietnia 2011

Morgan Freeman i jego ulubione filmy

Morgan Freeman – mistrz król, legenda kina. Za Oceanem nazywany przez krytyków „najwybitniejszym żyjącym aktorem amerykańskim”. Tworząc niezwykłe kreacje szofera Hoke Colburna w „Driving Miss Daisy”, wieźnia Ellisa Boyd 'Red' Reddinga w „The Shawshank Redemption”, detektywa Williama Somerseta w kapitalnym „Se7en” Davida Finchera i wreszcie Boga w „Bruce Almighty” (i jego sequelu), sprawił, iż trudno go nie kochać. To jeden z niewielu aktorów, który potrafi dokonać tego, o czym mówił Spencer Tracy: „Graj, ale uważaj, żeby nikt Cię na tym nie przyłapał”. Poniżej przedstawiam listę pięciu ulubionych filmów mojego idola.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Kino w dzieciństwie - 15 najlepszych filmów na których się wychowywałem

Zawsze dziwiłem się wielu aktorom, którzy zapytani o swoje ulubione filmy wymieniali stare produkcje z lat 50, a czasem nawet starsze. W końcu zrozumiałem czym jest to spowodowane! Wszystko zależy od tego, na jakich filmach wychowaliśmy się jako dzieci. Wystarczy przypomnieć sobie co wtedy oglądaliśmy. Pozycje które zachwycały nas podczas pierwszych „spotkań” z kinem nigdy nie będą oceniane obiektywnie i to właśnie dlatego chociażby jeden z klasyków i arcydzieł dzikiego zachodu „Dobry, Zły, Brzydki” słynnego Sergio Leone pozostanie dla mnie filmem tylko dobrym. Nie wątpię jednak, iż w czasach wchodzenia na ekrany w latach 60 był on wielkim hitem i dla wszystkich, którzy byli wtedy dziećmi na pewno tym hitem pozostanie na wieki. Tak samo ma się sprawa gdy spoglądam na filmy, które mnie zachwycały, gdy oglądałem je w komercyjnych stacjach telewizyjnych, bądź też na startych taśmach VHS. Dziś większość z nich dla młodego widza będzie po prostu tylko dobra, gdyż nie będzie się w stanie zachwycić nimi tak, jak ja w czasach gdy byłem jeszcze dzieckiem.

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Reżyser fenomen - Przegląd twórczości Ridley'a Scotta

Ridley Scott – brytyjski reżyser, przez jednych nielubiany za swoją szczerość, przez innych nazywany wizjonerem i zaliczany obok Stevena Spielberga i Jamesa Camerona do trzech najlepszych w swoim fachu, w ostatnich 30 latach. Często bywa również porównywany do Johna Forda, Davida Leana czy Orsona Wellesa. Warto jest zatem przyjrzeć się bliżej jego karierze, aby dowiedzieć się, jak trafił na filmowe salony.
Młode lata Scotta
Ridley od dziecka lubił filmy, a do jego ulubionych zaliczają się takie produkcje jak: „Lawrence z Arabii”, „Obywatel Kane” czy też Siedmiu Samurajów”.