W tym roku rywalizacja o
statuetkę w kategorii za najlepszą muzykę zapowiada się niezwykle
ciekawie. Spośród 5 nominowanych ścieżek aż trzy pochodzą z
filmów nominowanych również w kategorii Najlepszego Filmu. Dwa
pozostałe nominowane są łącznie w 9 kategoriach. Nie obyło się
oczywiście bez kontrowersyjnych przeoczeń niektórych tytułów. W
gronie nominowanych nie znalazły się ścieżki dźwiękowe z "Cloud
Atlas" czy też "The Master". Największym jednak
zaskoczeniem jest według mnie brak nominacji dla "Beasts of the
Southern Wild". Z pięciu nominowanych kompozytorów tylko jeden
jest nowicjuszem na Oscarowej Gali.
Nominowani:
“Anna Karenina” (Dario
Marianelli)
“Argo” (Alexandre Desplat)
“Life of Pi” (Mychael Danna)
“Lincoln” (John Williams)
“Skyfall” (Thomas Newman)
“Argo” (Alexandre Desplat)
“Life of Pi” (Mychael Danna)
“Lincoln” (John Williams)
“Skyfall” (Thomas Newman)
Pierwszą nominowaną ściężką jest muzyka do
filmu "Anna Karenina" napisana przez fantastycznego Dario
Marianelli, dla którego jest to trzecia nominacja w karierze. W 2010
roku był nominowany za muzykę w „Pride & Prejudice” (2009)
również Joe Wrighta, a w roku 2008 odebrał statuetkę za muzykę
do filmu „Atonement” (2007) tego samego reżysera. Włoski
kompozytor po raz kolejny udowadnia, że należy do grona najbardziej
utalentowanych osób w swoim fachu. Brak nominacji dla "Anny
Kareniny" w najważniejszej oscarowej kategorii zmniejsza
niewątpliwie jego szanse na zwycięstwo. Warto zaznaczyć, że w
ostatnich 9 latach statuetką za najlepszą muzykę nagradzano zawsze
film, który był nominowany w kategorii Najlepszego Filmu.
Dla Alexandre Desplat jest to piąta nominacja w
karierze (wcześniej za muzykę do filmów „The Queen” (2006),
The Curious Case of Benjamin Button (2008), Fantastic Mr. Fox (2009) oraz „The King's
Speech” (2010). Jego ścieżka do najnowszej produkcji Bena
Afflecka "Argo" łączy w sobie elementy egzotyczne z
napięciem. Jeśli "Argo" zostanie wybrany najlepszym
filmem minionego roku, szanse na statuetki w pozostałych kategoriach
są bardzo duże. Moim zdaniem nie jest to wystarczająca dobra ścieżka
do zwycięstwa w oscarowym wyścigu.
Mychael Danna występuje w gronie nominowanych w
roli nowicjusza. Jego ścieżka w "Życie PI"
charakteryzuje się dużym wpływem elementów muzyki indyjskiej.
Warto wspomnieć, iż Danna ma już w kieszeni Złoty Glob. Czy to
pomoże mu w walce o najważniejszą nagrodę kinematografii?
John William jest absolutnym rekordzistą jeśli
chodzi o liczbę nominacji w tej kategorii (aż 48 razy!!!). Co
więcej, w całej historii kinematografii więcej razy nominowany był
tylko legendarny Walt Disney. Jego kompozycję można postrzegać jako
subtelny, delikatny wkład w najnowszą produkcję Spielberga
"Lincoln". Williams zdobył już nagrodę BFCA za swoją
najnowszą ścieżkę. Szanse na szóste w karierze zwycięstwo są
dość duże, biorąc pod uwagę fakt, iż minęło już 19 lat od
ostatniego momentu, w którym John wznosił ku górze statuetkę. Z
drugiej strony nie jest to aż takie dzieło jakimi niewątpliwie
były ścieżki do “Fiddler on the Roof,” “Jaws,” “Star
Wars,” “E.T.,” czy też “Schindler’s List”
Ostatnim nominowanym kompozytorem jest niesamowity
Thomas Newman za scieżkę dźwiękową do najnowszych przygód Bonda
"Skyfall". Po czteroletniej przerwie, najdłuższej jaka
kiedykolwiek mu się przytrafiła, Newman wraca do zacnego grona
nominowanych kompozytorów. Obawiam się, że brak nominacji dla
„Skyfall” w kategorii Najlepszego Filmu zdecydowanie zmniejsza
szansę wspaniałego kompozytora na zwycięstwo, który
najprawdopodobniej będzie musiał się zadowolić 11 nominacją.
Wcześniejsze nominacje to: 1995 rok „The Shawshank Redemption”
oraz „Little Women”, 1996 „Unstrung Heroes”, 2000 „American
Beauty”, 2003 „Road to Perdition”, 2004 „Finding Nemo”,
2005 „Lemony Snicket's A Series of Unfortunate Events”, 2007 „The
Good German” oraz w 2009 roku za „Wall*e” (dwie nominacje:
Najlepsza Muzyka oraz Najlepsza Piosenka).
Wygra: "Life of Pi"
Powinien wygrać: "Skyfall"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz