niedziela, 24 lutego 2013

Przewodnik Oscarowy 2013: Najlepszy Scenariusz Oryginalny


To jedna z moich ulubionych kategorii na Oscalowej Gali, niestety bardzo słabo obsadzona w tym roku. Pomimo faktu, iż w ostatnich trzech latach zwycięzcami głównej nagrody były filmy według scenariuszów oryginalnych, w tym roku sytuacja najprawdopodobniej ulegnie zmianie. Pomimo że pośród nominowanych znajduje się moim zdaniem najlepszy film tego roku - „Django Unchained”, to szanse na zwycięstwo jakiegokolwiek filmu z grona omawianych są praktycznie zerowe.

Nominowani:
"Amour" (Michael Haneke)
"Django Unchained" (Quentin Tarantino)
"Flight" (John Gatins)
"Moonrise Kingdom" (Wes Anderson & Roman Coppola)
"Zero Dark Thirty" (Mark Boal) 


Kolejna nominacja dla Michaela Haneke za jego „Miłość”. Ostatnim nieanglojęzycznym filmem, który zgarnął statuetkę za Najlepszy Scenariusz, była hiszpańska produkcja „Talk to Her” Pedro Almodovara. Była to jakoby rekompensacja za brak statuetki w kategorii Najlepszego Filmu Nieanglojęzycznego. Natomiast ostatnim filmem, który zwyciężył w obu tych kategoriach był „A Man and a Woman” w 1996 roku! Połączenie pisarskiej precyzji z dużą dawką emocji może zafascynować wielu członków Akademii uprawnionych do głosowania w tejże kategorii.

Kolejnym nominowanym jest scenariusz Quentina Tarantino do jego najnowszego filmu „Django Unchained”. Według mnie jest to najlepszy oryginalny scenariusz ubiegłego i jakiekolwiek inne rozstrzygnięcie tej kategorii niż zwycięstwo Tarantino będzie dla mnie ogromnym zawodem. Quentin został już uhonorowany nagrodami BAFTA oraz BFCA za swoją pracę. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Quentin ma już w swoim dorobku statuetkę za Najlepszy Scenariusz Oryginalny do filmu „Pulp Fiction” (1994).

Kolejnym w pełni zasłużonym scenarzystą, który znalazł się w zacnym gronie nominowanych jest John Gatins za scenariusz do najnowszego filmu Roberta Zemeckisa „Flight”. Krytykowany przez wielu skrypt Gatinsa, który rzekomo w wielu miejscach zawiera sporo błędów, jest według mnie drugim najlepszym scenariuszem w tym zestawieniu.

"Moonrise Kingdom" i nominacja dla Wesa Andersona i Romana Coppoli to dla mnie największe nieporozumienie tych nominacji. Nudna, niezrozumiała, chaotyczna i skomplikowana historia, którą obejrzałem z przymusu z zegarkiem w ręku, co chwila spoglądając kiedy na ekranie pojawią się napisy końcowe. To była istna dorga przez mękę.

Ostatnim nominowanym scenariuszem jest skrypt Marka Boala do najnowszego filmu Kathryn Bigelow „Zero Dark Thirty". To czwarta nominacja dla Boala, z czego do tej pory zwyciężał dwukrotnie za ostatni film Bigelow. To niestety kolejna nudna, mdława historia napisana przez Boala, ale najwidoczniej Akademia ma do niego słabość. Mam nadzieję, że moje obawy się nie sprawdzą i Boal nie uniesie dzisiejszej nocy statuetki ku górze w geście zwycięstwa.

Wygra: "Django Unchained"
Powinien wygrać: "Django Unchained"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz