Gdy przed rokiem po raz pierwszy zobaczyłem trailer ostatniej części trylogii Batmana w reżyserii Christophera Nolana pomyślałem sobie: nie czekam na ten film, przecież to jeszcze ponad rok. Czas niestety nieubłaganie ucieka a Mroczny Rycerz nadchodzi wielkimi krokami. Tak, to już w tym tygodniu, a dokładnie w nocy z czwartku na piątek o godzienie 00:45 będzie miała miejsce polska premiera epickiej konkluzji przygód Człowieka-Nietoperza w kinach IMAX. Warto zwrócić uwagę na samą technologię w jakiej został nakręcony "The Dark Knight Rises". Otóż mimo, iż jest to sala IMAX film będzie pokazywany tylko i wyłącznie w wersji dwuwymiarowej. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - Nolan jako jeden z nielicznych twórców w Hollywood nie jest zwolennikiem trójwymiaru i za żadną cenę nie chciał popsuć widowiska zagorzałym fanom kina. I tutaj należy się wielki ukłon w stronę reżysera geniusza. Nolan jest za to wielkim sprzymierzeńcem formatu IMAX, który uważa za najlepszy istniejący obecnie format, na który uwielbia patrzeć, bo wydaje mu się "większy niż życie".
Reżyser zaznacza także, że to właśnie IMAX został stworzony z myślą o takich widowiskach jak "Mroczny Rycerz Powstaje". Z tego to właśnie powodu 60 minut filmu zostało nakręcone specjalnymi kamerami IMAX, dzięki którym sceny będą rozprzestrzeniać się na ogromnym ekranie kina. Kamery te pozwoliły reżyserowi na uzyskanie skrajnie wysokiej rozdzielczości, przez co obraz na który będziemy patrzeć zachwyci zarówno ostrością jaki klarownością. Kolejnym aspektem na jaki należy zwrócić uwagę to fakt, iż Nolan nie jest entuzjastą komputerowych efektów specjalnych, dzięki którym można dziś stworzyć w zasadzie wszystko. Ale czy tak naprawdę tego właśnie potrzebujemy? Moim skromnym zdaniem niekoniecznie, gdyż jak już w wielu filmach można było zauważyć, efekty robione na komputerze przekładają się często na sztuczność całego widowiska. Christopher woli stosować tradycyjne makiety i dekoracje. Podsumowując na Batmana warto wybrać się do kina chociażby z tego względu, iż to pożegnanie Nolana z tym komiksowym bohaterem. Ci, którym podobały się dwie poprzednie części nie powinni mieć jakichkolwiek wątpliwości co do tego, iż duet Bale-Nolan znowu nie zawiedzie. Ja czekam aż kina trochę opustoszeją i wybieram się na seans w przyszłym tygodniu. I pamiętajcie - w tym przypadku tylko IMAX!
a oceny i opinie tak różne... muszę się sama wybrać i ocenić. czuję się zachęcona!! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń