Podsumowanie Oscarowej Nocy 2011

Godzina 5:36 rano czasu środkowoeuropejskiego. W Kodak Theatre zaczyna rozbrzmiewać dźwięk werbli. Steven Spielberg wypowiada magiczną formułę „And the Oscar goes to...The King's Speech!!!” I wszystko staje się jasne. Facynująca opowieść o królu Jerzym VI Najlepszym Filmem 2010 roku!

Porywające intro, będące humorystycznym montażem fragmentów nominowanych filmów z Jamesem Franco oraz Anne Hathaway w rolach głównych, epizod w windzie z Morganem Freemanem oraz przeniesienie się na Ceremonię Rozdania Oscarów przy pomocy samochodu z filmu „Back to the future” zwiastowały niesamowicie ciekawe widowisko. Całościowo wyszło, niestety, tylko przeciętnie.
Tegoroczna Gala Oscarowa była relatywnie krótka i nie tak ciekawa, jak ceremonie z lat wcześniejszych, co nie znaczy, że brakowało w niej miłych akcentów. Ogromnym zaskoczeniem była dla mnie obecność Kirka Douglasa wśród osób wręczających nagrody, który mimo
swoich 94 lat potrafił rozbawić gości zebranych w Los Angeles. Na uwagę zasłużył również śpiewający Kevin Spacey! Obok zwycięzców, jak co roku, było także kilku wielkich przegranych.

Akademia nie sprawiła widzom sensacji i postanowiła uhonorować faworyta tegorocznych Oscarów „The King's Speech”. Obok nagrody za Najlepszy Film, dzieło Hoopera zostało docenione jeszcze w trzech kategoriach (w sumie 12 nominacji): Najlepszym Reżyserem został wybrany właśnie Tom Hooper, Najlepszym Aktorem Pierwszoplanowym Colin Firth, a laureatem nagrody w kategorii Najlepszy Scenariusz Oryginalny został David Seidler. Czuję się w miarę usatysfakcjonowany, gdyż właśnie tak sobie to wszystko wyobrażałem. No może poza wygraną Hoopera z Fincherem. Czyżby brak Oscara za reżyserię dla wspaniałego Davida Finchera jest oznaką niechęci Akademii skierowaną w jego stronę?

Czterema statuetkami – jednak już w nie tak ważnych kategoriach jak poprzednik – został nagrodzony również „The Social Network” (8 nominacji). I tak uhonorowani zostali Aaron Sorkin za Najlepszy Scenariusz Adaptowany, Trent Reznor i Atticus Ross za Najlepszą Muzykę oraz Angus Wall i Kirk Baxter za Najlepszy Montaż. Tutaj stopień mojego zadowolenia nie jest już tak duży jak wcześniej. Osobiście przyznałbym nagrody za muzykę A.R. Rahmanowi oraz za montaż Jonowi Harrisowi (oboje „127 Hours”). Całkowite zignorowanie obrazu Danniego Boyle'a jest trochę przykre.

Kolejne cztery statuetki powędrowały w ręce twórców „Inception” (8 nominacji). Film wygrał w kategorii Najlepsze Efekty Specjalne, Dźwięk, Montaż Dźwięku oraz Najlepsze Zdjęcia (Wally Pfister). Zwycięstwo w trzech pierwszych kategoriach w pełni zasłużone, natomiast za zdjęcia nagrodziłbym Rogera Deakinsa („True Grit”), który również wydaje się być ignorowany przez członków Akademii (w latach 1995-2011 aż 9 nominacji i żadnej statuetki).

Niespodzianek nie było w kategoriach Najlepszy Aktor Drugoplanowy, Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa. Wygrali kolejni murowani faworyci: Christian Bale („The Fighter”) oraz Natalie Portman („Black Swan”).

Pewien niedosyt odczuwam w kwestii Jacki Wiever („Animal Kingdom”), która przegrała z Melissą Leo („The Fighter”) w walce o statuetkę dla Najlepszej Aktorki Drugoplanowej. Cóż, może następnym razem.

Ostatnia część trylogii „Opowieści o zabawkach” okazała się Najlepszym Długometrażowym Filmem Animowanym. Nie był to jedyny Oscar tego wieczoru dla twórców „Toy Story 3”, gdyż nagrodzony został również Randy Newman za Najlepszą Piosenkę, którą wykonał na żywo podczas ceremonii.

Największym przegranym Gali został film braci Coen: „True Grit”. Nominowany aż w 10 kategoriach, nie otrzymał żadnej statuetki (a szkoda, gdyż myślę, że należał się im Oscar za zdjęcia, choć zdjęcia Pfistera były także nieprzeciętne). Kolejnym wielkim przegranym okazał się, jak już wyżej krótko wspomniałem, nominowany w sześciu kategoriach „127 Hours”. Został on całkowicie pominięty przez Akademię, czego w zasadzie można było się spodziewać. Czyżby członkowie wyszli z założenia, że Danny'emu wystarczy już nagród za jego poprzednie dzieło „Slumdog Millionaire”? Jakby nie było, film zasłużył sobie swoją oryginalnością na chociażby dwie statuetki. Podium przegranych uzupełnia „Black Swan” (5 nominacji), który kończy tegoroczną Galę z jednym Oscarem na koncie. Pominięte zostały również „Winter's Bone” (4 nominacje) oraz „The Kids Are All Right” (4 nominacje).

A oto cała lista tegorocznych Laureatów:

• Best Picture (Najlepszy Film) - "The King's Speech"

• Best Directing (Najlepszy Reżyser) - Tom Hooper

• Best Writing - Original Screenplay (Najlepszy Scenariusz Oryginalny) - David Seidler - "The King's Speech"

• Best Writing - Adapted Screenplay (Najlepszy Scenariusz Adaptowany) - Aaron Sorkin - "The Social Network"

• Best Actor in a Leading Role (Najlepszy Aktor) - Colin Firth

• Best Actress in a Leading Role (Najlepsza Aktorka) - Natalie Portman

• Best Actor in Supporting Role (Najlepszy Aktor Drugoplanowy) - Christian Bale

• Best Actress in Sopporting Role (Najlepsza Aktorka Drugoplanowa) - Melissa Leo ("Fighter")

• Best Art Direction (Najlepsza Scenografia i Dekoracja Wnętrz) - "Alice in Wonderland"

• Best Cinematography (Najlepsze Zdjęcia) - "Inception"

• Best Film Editing (Najlepszy Montaż) - "The Social Network"

• Best Visual Effects (Najlepsze Efekty Specjalne) - "Inception"

• Best Sound Editing (Najlepszy Dźwięk) - "Inception"

• Best Sound Mixing (Najlepszy Montaż Dźwięku) - "Inception"

• Best Music - Original Score (Najlepsza Muzyka) - Trent Reznor, Atticus Ross - "The Social Network"

• Best Music - Original Song (Najlepsza Piosenka) - "We Belong Together" ("Toy Story 3")

• Best Costume Design (Najlepsze Kostiumy) - "Alice in Wonderland"

• Best Make-Up (Najlepsza Charakteryzacja) - "The Wolfman"

• Best Animated Feature Film (Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany) - "Toy Story 3"

• Best Animated Short Film (Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany) - "The Lost Thing"

• Best Documentary Feature (Najlepszy Pełnometrażowy Film Dokumentalny) - "Inside Job"

• Best Documentary Short Subject (Najlepszy Krótkometrażowy Film Dokumentalny) - "Strangers No More"

• Best Foreign Language Film (Najlepszy Film Nieanglojęzyczny) - "In a Better World"

• Best Short Film - Live Action (Najlepszy Krótkometrażowy Film Aktorski) - "God Of Love".